3 TRANSFORMACJE JEDNEGO MAKIJAŻU - MAKIJAŻ WIECZOROWY / STUDNIÓWKOWY + DELIKATNY W CAŁOŚCI WYKONANY PALETĄ ZOEVA COCOA BLEND
Cześć! Dziś mam dla Was coś wyjątkowego. Przygotowałam dla Was 3 transformacje jednego makijażu, aby każdą z Was (mam nadzieję;) zadowolić. Posłużyła mi do tego celu głównie paleta Zoeva Cocoa Blend i tak stworzyłam 3 wersje z jednego makijażu. Jak delikatny makijaż przeistoczyć w wersję wieczorową? Zapraszam na tutorial!
Zacznijmy od wersji delikatnej: Na twarz nakładam Estee Lauder Double Wear 1w1 i przypudrowuję ją pudrem transparentnym Kryolan. Twarz delikatnie konturuję brązerem Bahama Mama The Balm(klik). Na policzki nakładam róż Zoeva Shy Beauty. Brwi modeluję konturówką do brwi w żelu z Inglota w nr 19 (klik). Usta podkreślam konturówką Pierre Rene Lip Matic 07 i bezbarwną pomadką Alterra.
Do makijażu oczu używam bazę Zoeva Pearl Base i przypudrowuję ją beżowym cieniem z palety Zoeva Cocoa Blend:
Zaznaczam załamanie i dolną powiekę cieniem substitute for love i freshly toasted:
Załamanie dodatkowo podkreślam cieniem beans are white i na środek powieki kładę złoty cień z tej palety:
Na koniec tuszuję rzęsy tuszem Loreal So Couture i gotowe!
W I ciemniejszej wersji dokładam cień infusioin oraz złoty pure ganache oraz rysuję czarną kreskę eyelinerem z Maybelline.
W wersji II wieczorowej podkreślam linię wodną czarną kredką Avon Super Shock i doklejam sztuczne rzęsy Ardell.
Która wersja przypadła Wam najbardziej do gustu? Ja świetnie czułam się w wersji nr 2 :)
Pełną recenzję palety Zoeva Cocoa Blend możecie przeczytać tutaj .
Nie wiem czy już Ci to pisałam, ale jeśli tak to powtórzę się raz jeszcze : ja też chcę takie usta! :) Ostatnio namiętnie myślę o paletkach Zoeva i jeśli zdecyduję się na tą, na pewno wrócę tu, bo wersja numer 2 jest piękna :)
;D Dziękuję ślicznie za tak miły komplement! Ale Ty Madziu masz bardzo piękne usta więc nie masz czego chcieć! :) A nad jakimi paletkami Zoeva się zastanawiasz?
Oj do Ciebie to mi daleko, ale dziękuję :) Z paletek podoba mi się Naturally i En Taupe, ale nie znam się za bardzo na cieniach i w sumie sama nie wiem :)
Dwie skrajnie kolorystycznie paletki, musisz zastanowić się w jakiej tonacji cieni czujesz się najlepiej, w zimnej czy ciepłej? En Taupe jest typowo chłodna a Naturally bardziej neutralna/ciepła :)
Prawda masz piękne usta. Makijaż bardzo fajny. Za dużo fajnych cieni teraz weszło. Zdecydowanie za dużo, nie wiadomo na którą się skusić. Pozdrawiam BlackLine <3
Ktoś tu ma wielki talent:). Rewelacja! :) Ja mam paletkę Naturally Yours, a ostatnio wpadła mi w oko Retro Future z uwagi na fiolet, seledyn, opalizujący róż i kilka innych kolorów, których nie mam w swoich zbiorach:).
Marzy mi się ta paletka jednak mam za dużo podobnych cieni na chwilę obecną. Świetny pomysł na post i niesamowity efekt! Jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam Kochana :*
Twoja opinia dodaje mi mnóstwo energii do działania i rozwoju bloga! Dziękuję! Jeżeli blog i jego treści podobają Ci się, to zachęcam do dołączenia do grona moich obserwatorów :) Odwiedzam Wszystkich moich Szanownych Gości :)
Nie wiem czy już Ci to pisałam, ale jeśli tak to powtórzę się raz jeszcze : ja też chcę takie usta! :) Ostatnio namiętnie myślę o paletkach Zoeva i jeśli zdecyduję się na tą, na pewno wrócę tu, bo wersja numer 2 jest piękna :)
OdpowiedzUsuń;D Dziękuję ślicznie za tak miły komplement! Ale Ty Madziu masz bardzo piękne usta więc nie masz czego chcieć! :) A nad jakimi paletkami Zoeva się zastanawiasz?
UsuńOj do Ciebie to mi daleko, ale dziękuję :) Z paletek podoba mi się Naturally i En Taupe, ale nie znam się za bardzo na cieniach i w sumie sama nie wiem :)
UsuńDwie skrajnie kolorystycznie paletki, musisz zastanowić się w jakiej tonacji cieni czujesz się najlepiej, w zimnej czy ciepłej? En Taupe jest typowo chłodna a Naturally bardziej neutralna/ciepła :)
UsuńWłaśnie w takich naturalnych odcieniach czuję się najlepiej, ale też nie chcę być nudna i od czasu do czasu zaszaleć. Chyba powinnam wziąć obie :)
Usuń:D a myślałaś może o Smoky? Chyba ma bardziej wyraziste kolory niż En Taupe :)
UsuńPrawda masz piękne usta. Makijaż bardzo fajny. Za dużo fajnych cieni teraz weszło. Zdecydowanie za dużo, nie wiadomo na którą się skusić. Pozdrawiam BlackLine <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ale to dobrze, że mamy wybór, kiedyś znalezienie wysokiej jakości cieni nie było taką prosta sprawą :) Również pozdrawiam :)
UsuńPięknie podkreślone oczy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprzepiękne makijaże:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńPiękny makijaż :) pasuje do Ciebie idealnie, a usta.. faktycznie również Ci zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękne, bardzo Ci pasują :D Aż żałuję, że akurat nie mam tej palety :P
OdpowiedzUsuńPierwszy makijaż najbardziej w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńKtoś tu ma wielki talent:). Rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńJa mam paletkę Naturally Yours, a ostatnio wpadła mi w oko Retro Future z uwagi na fiolet, seledyn, opalizujący róż i kilka innych kolorów, których nie mam w swoich zbiorach:).
Śliczny makijaż, bardzo precyzyjny ! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie wersje mi się podobają :) Ale chyba bardziej ta 2 :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ta paletka jednak mam za dużo podobnych cieni na chwilę obecną. Świetny pomysł na post i niesamowity efekt! Jestem pod wrażeniem! Pozdrawiam Kochana :*
OdpowiedzUsuńPierwsza wersja to moj faworyt
OdpowiedzUsuńMasz cudowne usta!
OdpowiedzUsuńwww.blackarrotmakeup.blogspot.com
Piękne makijaże :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow! Piękne makijaże i świetnie współgrają z Twoją zjawiskową urodą <3
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńWszystkie idealnie Ci pasują
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu dopiero teraz znalazłam Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńMakijaże piękne, a o ustach już chyba wszystko zostało powiedziane...!
Pozdrawiam :)
niesamowity makijaż
OdpowiedzUsuńpiękny zmysłowy ale nie nachalny makijaż :)
OdpowiedzUsuńWszystkie 3 opcje super, ale dla mnie chyba najciekawsza 3 :)
OdpowiedzUsuńcudne ;)
OdpowiedzUsuń