W kilka sekund odmieni nawet najprostszy makijaż i doda oku kobiecego blasku. Nadaje się na imprezę, ślub, sylwester, rodzinne spotkania, randkę i wiele, wiele innych okazji. Co to takiego? Inglot 115 - cień sypki do powiek AMC! :)
 |
INGLOT 115 CIEŃ SYPKI DO POWIEK AMC
|
Raz złoto a raz róż...
Cień nr 115 z Inglota ma piękny złoto-różowy odcień, który w zależności od kąta padania światła mieni się właśnie na te dwa kolory. W słoiczku wygląda na typowo brzoskwiniowy, jednak na powiece nie do końca taki jest. Bardzo ciężko było mi uchwycić jego prawdziwy kolor. Kolor bardzo uniwersalny i myślę, że będzie pasował wielu typom urody.
 |
INGLOT 115 SYPKI CIEŃ DO POWIEK AMC |
 |
INGLOT 115 SYPKI CIEŃ DO POWIEK AMC |
Aplikacja oraz utrzymywanie
W przypadku cieni sypkich wolę najpierw wykonywać makijaż oka, by niepotrzebne drobinki nie znalazły się na twarzy. Natężenie koloru oraz blasku 115 z Inglota (czy to nakładany na sucho, na mokro, czy na bazę) można stopniować od delikatnego do bardzo mocnego. Oczywiście na bazie efekt jest najmocniejszy, najbardziej trwały i pewny.
 |
INGLOT 115 SYPKI CIEŃ DO POWIEK AMC
|
Pojemność, opakowanie, skład, cena
Sypki cień z Inglota znajduje się w eleganckim słoiczku i jest go tam 2 gramy. Ważny 18 miesięcy od otwarcia, ale na pewno nie da się go zużyć w tym czasie ;) Cena tego ślicznego makijażowego dodatku wynosi 39 zł.
 |
INGLOT 115 SYPKI CIEŃ DO POWIEK AMC |
Czy Wam również wpadł ten cień w oko? :) Lubicie takie świecidełka? Czekam na Wasze odpowiedzi w komentarzach :)
Do następnego! Pa! :)
Świetny kolorek ale ja nie przepadam za sypkimi cieniami :)
OdpowiedzUsuńNo tak, niestety przy nakładaniu bywają czasem problematyczne ;/
UsuńPięknie się mieni rzeczywiście! :) Ale nie dla mnie z normalnymi średnio mi idzie, a co dopiero takimi :DD To wyższy level już :DD
OdpowiedzUsuń:D Praktyka czyni mistrza! :)
UsuńAle piekny odcien <3
OdpowiedzUsuńCudne zdjecia robisz! Masz specjalny obiektyw, czy po prostu manualnie ustawiasz ostrosc? Cudne sa :)
O dziękuję bardzo za miłe słowa!!:) Zdjęcia robione na ,, wyczucie":)
UsuńBoski :) chcę go :D
OdpowiedzUsuńNie oddam!:D
Usuńpiękny cień :)
OdpowiedzUsuńAle się świeci:D
OdpowiedzUsuńMocny z niego świecik!:D
UsuńKochana, masz wspaniałego bloga:) Dopiero zaczęłaś, a już jesteś lepsza niż dziewczyny, które mają swoje strony od kilku lat:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńI już mnie zachęciłaś do kupna tego cienia sypkiego:) Mam 2 pigmenty z Inglot: ten słynny zielono-brązowy i liliowo-złoty.
Ojej!! Dziękuję za tak wspaniałe słowa!:) Od razu tak cudownie ciepło na sercu się robi:) Dziękuję!:* To bardzo motywuje! :) A co do pigmentów to przymierzam się do jakiegoś nowego i właśnie w oko wpadł mi również taki lilowo-złoty:)
UsuńJa mam swój liliowo-złoty w odcieniu 22. Może to on wpadł Ci w oko?:)
UsuńO tak dokładnie ten! :) Poszperałam na Twoim blogu i go znalazłam:) Piękny kolor:)
UsuńAkurat wtedy nie oddałam w pełni na powiekach jego odcienia. Aparat ze mną nie współgrał i wrzuciłam pierwsze lepsze zdjęcie:) Bardziej rzeczywiste jest to, co pokazałam na ręku.:)
UsuńKochana widziałam go na żywo i teraz wzdycham do niego:D Kiedyś przyjdzie na niego czas:))
UsuńŚliczne są te pigmenty z Inglota :)
OdpowiedzUsuńA jest ich tyle, że ciężko się zdecydować:)
Usuńuwielbiam sypkie cienie, dają ładne wykończenie ;) ale zawsze mam problem jaki kolor wybrać, bo wszystkie zawsze są takie piękne, a ten jest na prawdę uroczy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo niestety, piękno to ich największa "wada" :D
UsuńPodobają mi się takie świecidełka, ale na kimś. U mnie jest wiecznie cień w kolorze nude :P
OdpowiedzUsuń:) nie zawsze potrzebne są świecidełka by pięknie wyglądać:)
UsuńMam go i pokochałam go :D
OdpowiedzUsuńJest wprost stworzony do Twojej urody:)
UsuńCudowny !! Chyba muszę go kupić, już widzę go u siebie :D
OdpowiedzUsuńCiężko mu się oprzeć:D
UsuńWygląda fantastycznie, ja mam z tej serii fioletowy
OdpowiedzUsuńNa niego też mam ochotę:)
UsuńTen kolor jest piękny. Idealny do wieczorowego makijażu :)
OdpowiedzUsuńI nawet w dziennym można go przemycić :D
UsuńŁooo, ale się błyszczy! :D
OdpowiedzUsuńW opakowaniu wygląda na szalenie brokatowy, ale w ujęciach na skórze daje raczej efekt tafli. Ciekawy.
OdpowiedzUsuńboski ! uwielbiam takie kolory !
OdpowiedzUsuńklikam obserwatora ;)
Też mam go na oku ;) Znaczy myślę, żeby kupić ten kolor. Ostatnio kupiłam ,ale inny :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Muszę go mieć :) Buziaki :***
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten cień,daje tzw wodny efekt.
OdpowiedzUsuńCudowny ! Posiadam 118 z tej kolekcji o ile dobrze pamiętam o jestem nim również zachwycona najchętniej wykupilabym wszystkie 😀. Piękny blog ;)
OdpowiedzUsuńO tak! Te pigmenty są genialne, wg mnie jedne z najlepszych na rynku :) Dziękuję :)
Usuńkochana jak ty robisz takie cudowne zdjęcia ????
OdpowiedzUsuńtakie jasne po prostu piękne, zdradź tajemnicę :D