Świadomość tego, że brwi dość znacząco wpływają na wygląd naszej całej twarzy, w ostatnich latach wyraźnie wzrosła. A co za tym idzie, na kosmetycznym rynku stale pojawiają się nowe i coraz lepsze produkty. Przez lata moim ulubionym duetem do brwi była kredka firmy SZAFIR oraz brązowy stylizujący żel do brwi Wibo. Kredka już się kończy, dlatego postanowiłam wypróbować coś nowego. Padło na dobrze zapowiadającą się nowość od naszej rodzimej marki Inglot. A więc dziś zaprezentuję Wam konturówkę do brwi w żelu AMC Inglot nr 19.
![]() |
Inglot AMC konturówka do brwi w żelu 19/ Inglot AMC brow liner gel 19 |
Cała paleta konturówek/pomad do brwi z Inglota jest bardzo szeroka, bo liczy aż 12 kolorów. Uff.. nareszcie Polki mają w czym wybierać! ;)
![]() |
Źródło: colormeinglot.pl |
Przyznam, że miałam mały problem z wyborem koloru, bo nie wiedziałam na który się w końcu zdecydować. Zastanawiałam się między kolorem 16 i 19, próbowałam również kolor nr 17. Dzięki bardzo miłej i profesjonalnej pani pracującej w salonie, miałam możliwość sprawdzenia tych kolorów nie tylko na dłoni, ale również na własnych brwiach. I co o tych kolorach mogę powiedzieć? Kolor 17 posiada w sobie bordowe podtony i od razy został wyeliminowany. Z kolei kolor 16 jest odrobinkę jaśniejszy i znacznie cieplejszy od koloru nr 19. 16 na moich brwiach wyglądała bardzo ładnie, jednak w miejscach gdzie włosków brakuje, wypadała trochę żółto. Ostatecznie wybór padł na kolor 19, który jest bardziej neutralny i ma w sobie chłodniejsze tony. Dla mnie idealny!
![]() | |
|
Pigmentacja, możliwość natężania koloru
Muszę przyznać, że pigmentacja tej pomady/ konturówki do brwi jest genialna. Genialna nie tylko przez swój mocny pigment, ale przede wszystkim przez możliwość stopniowania natężenia koloru. Dzięki temu możemy uzyskać bardzo naturalny, wystopniowany wygląd brwi. Same zobaczcie, na zdjęciu to jeden i ten sam produkt a w zależności od ilości nałożonego produktu, kolor również ulega zmianie:
![]() | |
|
Konsystencja, nakładanie, trwałość
Konsystencja konturówki do brwi z Inglota jest bardzo miękka, puszysta i aksamitna, dlatego apeluję o bardzo delikatne obchodzenie się z produktem! Pamiętajcie, że w tym przypadku mniej znaczy więcej :) Naprawdę wystarczy odrobina otarta o dłoń, by pięknie podkreślić brwi. Produkt określony został przez producenta jako wodoodporny. Nie testowałam go jeszcze w tak ekstremalnych warunkach, jednak pod wpływem wody i tarcia ten produkt się rozpuszcza. Nie do końca jest to produkt wodoodporny, ale na moich brwiach trzyma się nienagannie aż do momentu demakijażu.
![]() |
Inglot AMC konturówka do brwi w żelu 19/ Inglot AMC brow liner gel 19
|
Ciekawa jestem czy również byłabym zadowolona z tej konturówki, mam kilka cieni z Inglota i bardzo je lubię. Chociaż głównie używam je na linie wodną w makijażu :-) Chciałam dodać Cię do obserwowanych, ale nie widzę tego gadżetu... dodaj go koniecznie. Jeśli nie wiesz jak, to napisz u mnie pod postem- chętnie Ci wyjaśnię. Pozdrawiam i życzę wytrwałości w blogowaniu!!!! :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Ruda!! Jak ten pierwszy komentarz cieszy i "smakuje" ! :D Dziękuję Ci bardzo! Gadżet już dodany więc zapraszam:) A co do samej konturówki, to myślę, że warto chociażby zaglądnąć do salonu Inglota i wypróbować na własnych brwiach. Możesz "ponosić" ją cały dzień, zobaczyć czy kolor Ci odpowiada i na spokojnie podjąć decyzję. Ja znalazłam dla siebie kolor idealny i odkąd ją mam moje brwi wyglądają bardzo naturalnie i na bardziej precyzyjne :) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam ! :)
UsuńCieszę się, że udało Ci się dodać gadżet- jestem pierwszym obserwatorem :D :D ja teraz używam do brwi kredki bodajże z Glazela, znalazłam ją w zeszłorocznym ShinyBoxie, polubiłyśmy się i tym oto sposobem używam jej już prawie rok. Ps: Planujesz robić zbiorcze posty- nowości i denek? :)))
UsuńHmm blog jest świeżutki, więc wszystko możliwe :D Co prawda nie planowałam denek, ale nowości - myślę, że się pojawią i to bardzo szybko :)
UsuńJeżeli tylko masz ochotę pisać takie posty to świetnie- to dwa z moich ulubionych rodzai :D dodałam Cię do listy blogów, które odwiedzam- taki gadżet po prawej stronie. Już mi się Twój blog nie zgubi :)
Usuńbardzo fajnie się przedstawia ten produkt :) i podoba mi się, że jest taki wybór kolorów spory plus dla inglota :)
OdpowiedzUsuńNiektórzy mianują go tańszym zamiennikiem pomady z Anastasia Beverly Hills - nie wiem, nie miałam jej, ale konturówce z Inglota nie mogę nic zarzucić :)
UsuńSzukam czegoś nowego do brwi, choć jest to trudne, bo poszukuję czegoś zbliżonego kolorystycznie do Permanent Taupe z Maybelline. Może zajrzę do Inglota ;).
OdpowiedzUsuńHmm, może kolor nr 18 odpowiadałby temu z Maybelline :) Optymistyczna najlepiej weź ze sobą słoiczek z Permanent Taupe i porównaj sobie kolorki :) Mam kilka cieni w słoiczku z Maybelline i muszę przyznać, że konsystencja produktu z Inglota jest o niebo cudowniejsza, niezwykle aksamitna i kremowa, a przez to baaardzo wydajna :)
UsuńTak mi się własnie wydawało że jest podobny do 18, jak patrzyłam na te numerki ;).
UsuńZapowiada się ciekawie ale Ja jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o brwi :D Obserwuje :))
OdpowiedzUsuńJest godna polecenia i bardzo łatwo maluje się nią brwi:) Dziękuję!:))
UsuńZaciekawiłaś mnie tym produktem.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:)
UsuńDużo osób go poleca właśnie, a ja sama nie wiem, czy nie byłby za pomocny i czy kolor by mi podpasował.. :) Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że byłabyś bardzo zadowolona, bo intensywność koloru tak naprawdę zależy tylko od "ręki" :) dziękuję! :)
UsuńJa tych konturówek do brwi nie będę kupować, ale tylko dlatego, że dorwałam świetny cień z Inglota przeznaczony właśnie do brwi - jest trochę bardziej miękki niż standardowe cienie do powiek. P.S. Szkoda, że nie pokazałaś go na swoich brwiach.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie miałam cienia do brwi, obawiałabym się o trwałość. Poprawię się i przygotuję post z tym produktem na brwiach :)
UsuńJa mam opracowaną strategię definiowania brwi właśnie cieniem i wszystko się trzyma idealnie.:) Najpierw krem na strefę pod brwiami i same brwi, potem korektor Nyx HD, następnie wyrysowuję brwi i pędzelkiem języczkowym, na którym mam korektor wyrównuję dolną linię, jeśli widzę jakieś nierówności.
OdpowiedzUsuńGłośno o nim ostatnio, ale to dobrze - może więcej osób będzie pamiętało o brwiach :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się na jej kupnem :) Do tej pory używałam albo woskowej kredki, albo cienia natomiast myślę, że ten żel może sprawdzić się bardzo dobrze ;) duży plus na pewno za gamę kolorystyczną ;)
OdpowiedzUsuńMam numer 12 i potwierdzam jest rewelacyjna ! wodoodporna, trwała, możemy stopniować poziom intensywności koloru :) cudowna po prostu :)
OdpowiedzUsuń